Cmentarz Mount Carmel Zdjęcie: Cmentarz Mount Carmel

Cmentarz Mount Carmel znajduje się w dzielnicy Queens, w tak zwanym "кладбищенском czasowej", otaczającym kwartał Glendale. Przyjęty w 1847 roku w Nowym Jorku akt "O państwowych wiejskich cmentarzach" odgrywał nie zakładać nowych miejsc pochówku na Manhattanie i polecam zrobić to w Brooklynie i Queens. Tak Glendale znalazł się prawie na okoliczne cmentarze – ich tu teraz dwadzieścia dziewięć.

Mount Carmel, założone w 1906 roku, otrzymała swoją nazwę na cześć góry Karmel – świętego miejsca w Izraelu – i stał się jednym z największych cmentarzy żydowskich w Ameryce. Składa się ono z dwóch działek, starego i nowego, leżących między Jackie Robinson-Парквей i Cooper avenue. Tutaj na czterdziestu hektarów znajduje się ponad osiemdziesięciu pięciu tysięcy grobów, w których pochowana wiele znanych osobistości amerykańskiej historii.

Za kutego żelaznym płotem i ceglanych filarach przy wejściu – precyzyjne trawniki, kwiaty, krzewy i drzewa, склоняющиеся nad zadbanych zabytków. Na starym cmentarzu znajduje się tak zwana Ulica honoru – panteon artystów i polityków, którzy przyjechali do USA z Europy Wschodniej na przełomie XIX-XX wieków. Pochowano tu dziesiątki liderów i pisarzy, którzy głosami żydowskiego proletariatu. Wśród nich założyciel żydowskiej gazety codziennej na jidysz "Форвертс" Abraham Кахан, pisarz-anarchista Saul Janowski, poeta i redaktor Maurice Винчевский, polityk Meyer Londyn (pierwszy socjalista, wybrany do Kongresu USA).

Na Mount Carmel pochowana także teatralne aktorzy Sara i Jacob Адлеры, aktor George Tobias, znany satyryk, "król острот" Henny Янгмен, prawnik i feministką Bella Абцуг (pierwsza żydowska kobieta wybrana do Kongresu USA).

Najbardziej znany grób na tym cmentarzu wygląda skromnie: czarny pomnik, ściśle w otoczeniu innych pochówków. Pod nim leży znany na całym świecie pisarz Szołom-Aleichem, jeden z twórców literatury jidysz. Jego powieści, sztuki teatralne, opowiadania, z prostotą i humorem opowiadając o życiu prostych żydów, czytelnicy uwielbiali. Wiele osób nazywało go żydowskim Markiem Твеном, i gdy Mark Twain o tym usłyszał, to poprosił: "Proszę, powiedz mu, że ja – amerykański Szołom-Aleichem".

Szołom-Aleichem był tak sławny, że jego śmierć w 1916 roku wywołała prawdziwy wybuch żalu w Nowym Jorku, dokąd przeniósł się do końca życia. Setki tysięcy żydów wyszli na ulice miasta, aby towarzyszyć konny karawan ruchu z Harlemu w Queens, ludzie na ulicach i w oknach otwarcie płakali, widząc ukochanego pisarza. Właściwie to Szołom-Aleichem chciał być pochowany w Kijowie (urodził się w Переяславе, niedaleko od Kijowa), ale to życzenie nie zostało spełnione, i kłaniać się jego prochy ludzie przychodzą tu, do czarnego pomnikiem na cmentarzu Mount Carmel.

Mogę uzupełnić opis