Kościół du Saint-Эспри Zdjęcie: Kościół du Saint-Эспри

Kościół du Saint-Эспри (Ducha Świętego) na wschodzie Paryża wygląda egzotycznie: budynek z czerwonej cegły, z wysoką dzwonnicą, raczej przypomina wieżę telefonii komórkowej. Jeszcze niezwykłego kościół wygląda od środka – to prawdziwa Bizancjum w Paryżu.

Tutejszy region – z tych, gdzie z 1860 roku szła szybka urbanizacja, rosła liczba ludności, występuje silna potrzeba w nowych miejscach kultu. W 1928 roku arcybiskup kardynał Dubois, podjął decyzję o budowie tu świątyni, powierzając projekt architekta Pola Турно – był znany budowie we Francji i w Maroku kultowych budynków z użyciem betonu. W 1929 roku był gotowy do krypty kościoła, który grał rolę kaplicy na całej późniejszej budowy.

W tym samym 1929 roku kardynał Dubois zmarł. Paryska архиепархию przyjął biskup Jean Вердье, którego wspominają jako "biskupa stu kościołów". To był człowiek natychmiastowego działania i ogromnej energii. Przy nim został przyjęty i zrealizowany cały program budowy w Paryżu kilkanaście kościołów, kaplic, szpitali, przedszkoli. Częścią tego programu stał się kościół Ducha Świętego, ukończona w roku 1935.

Paul Турно łączył w tym projekcie niepodłączony: architekturę bizantyjskich kościołów, a przede wszystkim kościoła Hagia Sophia w Konstantynopolu, z brutalnej estetyką żelbetowe. Wewnętrzne ściany i sklepienia świątyni nie zostały poddane żadnej obróbce, patyna czasu na betonowych powierzchniach, nadaje im taki widok, jak kościół вырублена w skale. Dlatego wnętrze ma wyraźne podobieństwo do starożytnych chrześcijańskich katakumbowymi świątyń.

Nawę główną przemalowana ogromną kopułą (22 metry średnicy, wysokość górnej części – 33 metry). Zastosowanie betonu do tworzenia tak złożonej konstrukcji w tamtych czasach było prawdziwym technicznym feat.

Do dekoracji wnętrz Paul Турно zwrócił wspaniałych artystów. Stania drogi krzyżowej wykonał George Десвалье, freski – Robert Albert Генико, Raymond Wira, Henri de Местр i wielu innych mistrzów. Połączenie brutalnej powierzchni betonowej z wielkimi полихромными freskami produkuje niesamowite wrażenie. Jedna z najbardziej niesamowitych prac w kościele – ulga pracy Jacques ' a Martina "Śmierć świętego Józefa": Jezus bierze ostatni oddech umierającego, Matki wyciąga dłoń, aby ostatni raz dotknąć ręki swojego obrońcy. Działka ten przedstawiany przez artystów i rzeźbiarzy bardzo rzadko.

Tutaj, w świątyni, ustawiono popiersie kardynała Вердье, którego energią wstąpił do świątyni. Na gołej ścianie betonowej jest napisane: "Kardynała stu kościołów – lud Paryża".

Mogę uzupełnić opis