Pchli targ na Portobello road Zdjęcie: Pchli targ na Portobello road

Portobello road – jeden z najbardziej znanych rynkowych ulic na świecie. Rozciąga się ona przez całą dzielnicę Notting-Hill – więcej trzech kilometrów sklepy, stragany, namioty, otwartych półek, a tutejszy sobotni targ antyków jest największym na świecie.

Ulica nazwana imieniem gospodarstwa "Portobello", zbudowanego tu w 1740 roku. Gospodarstwo samym otrzymała to romantyczne nazwę na cześć zwycięstwa nad miastem Porto Bello (na terenie dzisiejszej Panamy) w wojnie z Hiszpanią. Tu była prawdziwa wieś – sześć hektarów pól i łąk. Miasto tu już w epoce wiktoriańskiej. Teraz Portobello road, stanowi długą, wijącą się przez ulicę. Małe wąskie domki o szerokości w jedno lub dwa okna – niebieskie, czerwone, różowe, fioletowe – tworzą bardzo ładny krajobraz miejski.

I bez tego znany region zasłynął jeszcze bardziej, kiedy w 1999 roku na ekrany weszła komedia romantyczna "Notting Hill" z Hugh Grantem i Julią Roberts w rolach głównych. Film, wiele scen którego zagrał wprost na Portobello road, pokazał кипучую życie ulicy. Do tej pory turyści szukają w Notting Hill "dom z niebieskim drzwiami", w którym mieszkał bohater, Dotacji i jego sklep przewodników. Drzwi już dawno nie niebieska, pomieszczenie, gdzie na działce znajdował się sklep, nie raz zmieniała właścicieli, ale atmosfera rynkowej ulicy jest ten sam – krzyki handlarzy, różnojęzyczny gwar tłumu, zapachy jedzenia. Bohater Dotacji nazwał Notting Hill wsi w środku miasta, i w pewnym sensie to tak: wszyscy się tu znają, i sprzedawcy, i mieszkańcy.

W zasadzie Portobello road jest znany ze swojego zabytkowym rynkiem, pracujących w soboty. Mówią, że człowiek nie szukał, znajdzie to tutaj. Jeśli klient jedzie tu po raz pierwszy, może nie martwić się, że zgubi się – trzeba po prostu wyjść z metra na stacji "Notting Hill gate" i iść za przepływu osób, który prowadzi w sam środek rynku. Miedziane czajniki, haftowane chusteczki, bilety na koncert "the Beatles", wyblakłe listy miłosne, мейсенский porcelana, sztućce, biżuteria, książki, fotografie, obrazy – grzebać na półkach można godzinami.

Również tutaj sprzedają owoce, warzywa, pieczywo, ryby, sery. Późnym wieczorem w sobotę, kiedy rynek się zamyka, można za jeden funt kupić całą skrzynkę owoców. Istnieje ulicznych straganów i sklepów, sprzedających odzież i obuwie, istnieje sekcja сэконд-хэнда. Tam, na rynku, można zjeść śniadanie i kolację zjeść hot-doga w podróży albo posiedzieć w restauracji azjatyckiej lub śródziemnomorskiej. Najważniejsza rada, którego mieszkańcy zawsze dają turyście, – uważaj na portfel i rzeczy: rynek to rynek.

Mogę uzupełnić opis